Rozsmakuj się

Tak wyglądał Street Food Polska Festival w Krakowie – relacja

Od jakiegoś czasu jedzenie z food trucków podbija całą Polskę. Szufladkowanie go jedynie do burgerów, czy hot-dogów w zasadzie stała się mitem. Coraz częściej, by zaskoczyć wygłodniałych klientów, jedzenie serwowane w mobilnych wozach wymaga nie tylko dobrego smaku i pomysłu, ale również niebanalnego wizerunku samego „truck’a”…

A zjeść w nich można dosłownie wszystko! Od słodkości, po pierogi, tradycyjne burgery, frytki, a nawet pizzę! Dlaczego Bielsko nie doczekało się jeszcze własnego food trucka? No właśnie. Pokusić się można o stwierdzenie, że wielu Bielszczan nie jest jeszcze gotowych na street food’owe jedzenie za 16, czy 18 zł. Kiedy rok temu, podczas koncertów na zakończeniu lata pojawiły się dwa food trucki z Warszawy: Burger na Kółkach i Kill Grill, ludzie podchodzili do nich z niedowierzaniem patrząc na ceny, komentowali i odchodzili z pustymi rękoma.

IMAG1954_small
Burger na Kółkach – food truck z Warszawy
IMAG1951_small
Cennik Burgera na Kółkach

Następnego dnia Kill Grilla już nie było, a Burger na Kółkach wprowadził małego burgera w niższej cenie, podwyższając ceny frytek, za którymi dzień wcześniej stała kolejka.

IMAG1957_small
Burger klasyczny z domowymi sosami od Burger na Kółkach (Bielsko-Biała, zakończenie lata 2014)

Trochę szkoda, bo oznacza to, że w najbliższym czasie na pewno nie doczekamy się takiego wydarzenia, jakie miało miejsce w ten weekend w Krakowie. Przy placu przed Galerią Kazimierz zajechały Food Trucki z Warszawy, Łodzi, Krakowa, Katowic, a nawet maleńkiego Raciborza! Nie było wiadomo, na co patrzeć i czego najpierw spróbować… 🙂

My w pierwszej kolejności uderzyliśmy do The Beef Brothers. Niestety inspirowana Stanami i Nowym Jorkiem kanapka Corned Beef z peklowanym mostkiem wołowym (22 zł) i Philly Cheese Steak Sandwich – wołowina z serem Pepper Jack (25 zł), od których chcieliśmy zacząć, skończyły się już na samym początku festiwalu, po godzinie 15:00. Tak więc zadowoliliśmy się burgerem Hash Browns, składającym się z polskiej wołowiny rasy Janetous Lubomous, pikantnym sosem amerykańskim, amerykańskim sosem serowym Cheese Whizzz, prażoną cebulką oraz plackiem ziemniaczanym.

IMAG3558
Hash Browns od The Beef Brothers (23 zł)
IMAG3555
Kilka sosów używanych przed TBB

Czas oczekiwania na burgera był dość długi, ale sprawę ułatwiły numerki, dzięki którym miało się pojęcie, na jak długo można się oddalić.

IMAG3535
The Beef Brothers, food truck z Raciborza

I tak, spacerując pomiędzy food truckami, zastanawialiśmy się, czym jeszcze te wozy mogą nas zaskoczyć…

Największe kolejki były m.in. do Momo-Smak oraz do B.B.Kings (BBQ). B.B.Kings zostawiliśmy sobie na następny raz, ponieważ kilkumetrowa kolejka po prostu nas przerosła (ceny w BBK zaczynały się od 19 zł za zwykłego burgera i 20 zł za cheeseburgera).

Momo-Smak serwowało natomiast pierożki na parze, prezentując kuchnię tybetańską. Zestaw dziesięciu pierogów, podawanych w specjalnym pudełku wraz z sosem kosztował 14 zł.

IMAG3553
Momo-Smak – kuchnia tybetańska, food truck z Warszawy
IMAG3551
Momo-Smak i specjalne pudełka na pierogi

Jak na każdym, ulicznym festiwalu nie mogło zabraknąć belgijskich frytek z domowymi sosami…

IMAG3547
Belgijskie frytki z sosem musztardowo-miodowym od Manufaktury Krakowskiej (7 zł/170 g; 9 zł/300 g)

Dodatkowo Manufaktura Krakowska proponowała szaszłyka z kurczaka Satay w stylu azjatyckim, obtoczonego w słodko-pikantnych przyprawach.

IMAG3538
Manufaktura Krakowska (food truck z Krakowa)
IMAG3544
Szaszłyk azjatycki – Satay od Manufaktury Krakowskiej (5 zł)

Wybór jedzenia był tak duży, że nie wiadomo było, czego próbować… Tradycyjne zapiekanki, kuchnia meksykańska, kuchnia polska (maczanki), to tylko niektóre propozycje, jakie zafundował nam krakowski festiwal Street Food.

IMAG3526
food truck Tex-Mex, kuchnia meksykańska
IMAG3531
Klasyczne burrito od Tex-Mex (15 zł)
IMAG3534
Zapiekanki Tradycyjne (ceny od 10 zł)
IMAG3537
Andrus – kuchnia polska, food truck z Krakowa (ceny od 11 zł za klasyczną maczankę z karkówką, ogórkiem i cebulą z sosem gorczycowo-piklowym)
IMAG3541
Concrete Jungle Meals (burgery, kanapki), food truck z Katowic
IMAG3546
Pulled Pork – kanapka z wieprzowiną, pieczoną w niskiej temperaturze przez ok. 8 godzin (cena 15 zł) od Concrete Jungle Meals

Nie zabrakło też hot-dogów, od tych tradycyjnych (Jeff’s), po bardziej skomplikowane (Easy Rider, Banda Kotleta).

IMAG3567
„Kanadyjczyk” (grillowana parówka ze śliwką i serem) i „Zwinięty” (hot-dog z roladą schabową) – czyli nowoczesne hot-dogi od Bandy Kotleta
IMAG3574
Hot-dog „Kanadyjczyk” (16 zł)

Banda Kotleta proponowała też burgera z kotletem wiedeńskim „Wiedeńczyk”, jajkiem „Jajcarz” lub z mortadelą „Mortadel”.

IMAG3565
Banda Kotleta, food truck z Warszawy

Dużą sensację wzbudziła ekipa Celtyckie Smaki, których atutem były przepisy sprzed 300 lat. Serwowali oni kiszonego śledzia oraz tradycyjny czeski serdel, tzw. „Utopeniec”. Największe jednak zainteresowanie wzbudzała szynka celtycka (czyli kręcący się na rożnie udziec wieprzowy) i ślimaki z grilla.

IMAG3568
Celtyckie Smaki – kuchnia historyczna, food truck z Łodzi

Największym spośród wszystkich wozów była Pizza Truck. W nim powstawała niepowtarzalna pizza z pieca opalanego drewnem, z wysokiej jakości składników, jedna z najlepszych, jaką jedliśmy.

IMAG3580
Pizza Truck,  food truck z Łodzi
IMAG3581
Pizza z salami – do wyboru łagodne lub pikantne (18 zł)

No i na koniec oczywiście nie mogło zabraknąć słodkości… Sporym zainteresowaniem cieszył się food truck z naleśnikami oraz Fragola – wóz z przeróżnymi owocami oblanymi czekoladą (mleczną, gorzką lub białą do wyboru) oraz obtoczonymi posypkami. Była też przyczepka z francuskimi makaronikami (10 szt. / 30 zł).

IMAG3550
Kocham Naleśniki,  food truck z Krakowa
IMAG3530
Fragola, food truck z Krakowa
IMAG3578
Truskawki, mandarynki, kiwi, ananas, jabłko, gruszka, banan i wiele innych owoców na szaszłyku od Fragoli (cena od 8 zł/szt.)

Jeżeli żal Wam, że nie wybraliście się do Krakowa, to nic straconego. Kolejne takie wydarzenia to m.in.: Mood4Food – Festiwal Foodtrucków (Wrocław, 30-31.05), Silesia Street Food Fest (Zabrze, 07.06), czy Wrocław StrEAT Food Truck Festival (19-21.06). Pełny kalendarz imprez dostępny jest na stronie: www.foodtruckportal.pl/events.

Kto wie, może w najbliższym czasie powstanie w Bielsku jakaś propozycja jedzenia na czterech kółkach? Fakt, kilka lat temu, przy przystanku Hotelu Prezydent, w piątkowe i sobotnie wieczory, kilka razy pojawił się wóz serwujący kanapki z grillowanym kurczakiem. Co się z nim stało? – nie wiemy. Wiemy natomiast, że w planach 90′ Festival (Bielsko-Biała, 18-19.07) jest stworzenie strefy food truck. Czy tak się stanie i czy zda to egzamin? – zobaczymy… Miejmy nadzieję, że tak i że nie ograniczy się ona tylko to rejonu objętego wstępem. Byłaby to duża szkoda dla tych, którzy dopiero muszą się przekonać do relacji cena/jakość jedzenia z ciężarówek. A bez tego Bielsko w tej dziedzinie dalej nie ruszy…