„Jest coś magicznego w momencie, gdy jedzenie jest serwowane na talerzu. Talerz nie jest tylko pojemnikiem na jedzenie. Jest to obraz, na którym szef kuchni maluje swoje dzieło.” /Gordon Ramsay/
Spotkaliście się kiedyś z hasłem: „Oczy jedzą pierwsze”? Jak się okazuje, wygląd jedzenia ma ogromne znaczenie nie tylko dla naszych wyborów zakupowych, ale także poziomu satysfakcji z jego spożycia.
Dbałość o estetykę serwowanych dań to przede wszystkim domena restauracji, jak również trend, który staje się coraz bardziej istotny w naszych własnych kuchniach. Talerz z jedzeniem może wyrażać wiele, dlatego tak ważną rolę w jego podaniu odgrywa ceramika.
Dobrze dobrana ceramika wzbogaca wygląd dania, dodając mu elegancji, stylu i kreatywności. Kolor, tekstura i kształt naczyń mogą przyciągać wzrok i zachęcać do spróbowania potrawy. Jak mówią — najważniejsze jest pierwsze wrażenie, dlatego odpowiednia prezentacja z pewnością wpływa na wrażenia wizualne i sensoryczne, jak również na aspekty praktyczne podczas serwisu.
FORMA, JAKOŚĆ, FUNKCJA to podstawa!
Wie o tym nasz lokalny producent — KERA Ceramika, który w swoje produkty zaopatruje restauracje i punkty gastronomiczne w całej Polsce i za granicą. To rodzinna firma z tradycjami, działająca na rynku od 1978 roku. Założył ją Pan Józef, z wykształcenia inżynier budownictwa lądowego. Swoje pierwsze kroki stawiał przy ul. Szerokiej w Bielsku-Białej, tworząc naczynia kamionkowe na użytek karczm.
Dzięki nieustannemu rozwojowi i podążaniu za trendami, w 2011 r. KERA Ceramika przeniosła się do pobliskich Wilkowic, gdzie znajduje się hala produkcyjna, biuro projektowe oraz sklep firmowy otwarty dla każdego — także dla klienta indywidualnego. Dziś firmę prowadzi Pan Marcin i to z nim porozmawiam o planach na przyszłość. Ale najpierw od początku…
WYWIAD
Panie Marcinie, zaczynaliście jako mała manufaktura, która dziś odgrywa znaczącą rolę na rynku gastronomicznym. Jak tego dokonaliście? Skąd pomysł na to wszystko?
Wszystko zaczęło się pod koniec lat 70, kiedy mój tata Józef zaprojektował ceramikę użytkową, która uzyskała pozytywną ocenę etnografów i zaczęła być sprzedawana przez Cepelię. Od tego momentu produkcja zaczęła się rozszerzać. Początkowo były to modne osłony i donice zdobione białym i czarnym szkliwem, a już na początku lat 90-tych, dzięki częściowej automatyzacji produkcji, zaczęliśmy oferować kubki, filiżanki i talerze.
Od dzieciaka wokół mnie była kamionka. Obserwowałem, jak tata pracuje nad wyrobami, zmienia, projektuje. Dlatego trochę nieuniknione było, że całkowicie tym przesiąknę i jako ścieżkę swojej edukacji wybiorę kierunek związany z ceramiką. Jestem tym szczęściarzem, że moja praca zrodziła się z pasji, a wykształcenie pozwoliło mi poznać wszystkie procesy technologiczne, dzięki którym mocno się rozwinęliśmy.
Parę lat później rozpoczęliśmy produkcję użytkowej ceramiki stołowej do restauracji, karczm oraz pizzerii. Linia spotkała się z ogromnym zainteresowaniem, a rosnąca ilość zamówień sprawiła, że w 2005 roku musieliśmy przenieść się do większej siedziby w Wilkowicach.
Kolejnym strzałem w dziesiątkę okazało się rozpoczęcie produkcji naczyń do grzanego wina, kubków do yerba mate oraz opakowań ceramicznych. Produkcja na tyle wzrosła, że wybudowaliśmy nową halę od podstaw, a w 2011 roku przenieśliśmy całą firmę do obecnej siedziby w Wilkowicach przy ulicy Furmaniec. Jako ciekawostkę dodam, że byliśmy pierwszą fabryką w strefie przemysłowej Wilkowic. Dziś to miejsce wygląda zupełnie inaczej.
Obserwowałem cały czas rynek gastronomiczny oraz trendy na całym świecie. Wtedy narodził się pomysł na stworzenie kolekcji zdobień Rustic oraz ręcznie malowanych talerzy z nakrapianiem, które po dzień dzisiejszy cieszą się ogromnym zainteresowaniem. Później wszystko toczyło się bardzo szybko. Zaprojektowaliśmy i wdrożyliśmy do produkcji nowe serie talerzy: okrągłe Still oraz trójkątne Delta.
W międzyczasie zaczęliśmy prace w naszym laboratorium koloru nad nową kolekcją, którą zaprezentowaliśmy w 2020 roku na międzynarodowych targach Ambiente we Frankfurcie. Pierwsze prototypy przyciągnęły uwagę, więc był to dla nas sygnał, że kierunek, który obraliśmy, jest właściwy. Dziś możemy się pochwalić produkcją dla klientów na całym świecie. Tak więc działo się przez te ponad 40 lat, o czym ciężko opowiedzieć w skrócie 🙂
Ile etapów prac musi przejść naczynie, by znaleźć się na restauracyjnym stole — od pomysłu po efekt finalny?
Pomysł najpierw trzeba nanieść na projekt, który następnie drukujemy w 3D. Wtedy możemy przyjrzeć się prototypowi produktu, jego funkcjonalności, pojemności. Często, nim projekt przejdzie do następnego etapu, wprowadzamy modyfikacje i robimy burzę mózgów. Jeśli mamy jakieś wątpliwości, to konsultujemy z zaprzyjaźnionymi szefami kuchni i restauratorami. Gdy prototyp nam odpowiada, rozpoczynamy produkcję.
Pierwszym etapem jest przygotowanie „modelki” przez pana modelarza. Następnie, w zależności od kształtu produktu, przechodzimy na dział formowni bądź odlewni. Tak powstaje produkt, który musi wyschnąć, by dalej przejść na dział obróbki, gdzie panie dokładnie opracowują wyrób. Później kierowany jest na dział szkliwierni lub malarni, w zależności od kolekcji zdobień. Kolejny etap to wypał produktów i przesortowanie wyrobów, by na koniec mogły trafić do działu pakowni.
Jak szeroka jest wasza oferta i co w niej można znaleźć?
Staramy się zawsze odpowiadać na zapotrzebowanie rynku, dlatego w ofercie posiadamy ponad 500 pozycji. Są to różnego rodzaju miski, talerze, kubki, filiżanki i inne elementy galanterii stołowej. Stawiamy duży nacisk na funkcjonalność produktów tak, by praca z nimi była dla szefów kuchni i całej załogi przyjemnością.
Posiadamy sporo propozycji form talerzy o nieregularnych kształtach oraz różnych strukturach. Daje to spore możliwości do apetycznego serwowania dań. Obecnie posiadamy ponad 100 kolorów szkliw, dając klientowi pełną dowolność i możliwość dobrania zastawy stołowej, która idealnie wpasuje się do wnętrz.
Czy można zamówić u was ceramikę na wyłączność?
Tak, jak najbardziej. Mamy wielu klientów, dla których produkujemy ceramikę na wyłączność. Na początku oceniamy możliwości produkcyjne ze względu na naszą masę oraz chociażby temperatury wypału. Po omówieniu oczekiwań klienta projektujemy dany produkt i szacujemy koszt prototypu. Tworzymy zupełnie nowy kształt bądź kolor w różnych wersjach, zgodnie z wytycznymi.
Następnie drukujemy projekt w technologii 3D i tworzymy „modelkę”, która będzie gotową formą do produkcji. Na koniec szkliwimy produkt w wybranych kolorach oraz dostarczamy do klienta w celu akceptacji. Jeśli wszystko jest w porządku, ruszamy z produkcją.
Czym KERA Ceramika się wyróżnia na rynku?
Dla gastronomii ogromnym atutem jest fakt, że nasze produkty są w pełni użytkowe. Można je stosować w zmywarkach, wyparzarkach oraz, co jest sporym zaskoczeniem dla części osób, zapiekać w piekarniku do 250 stopni C. Dziś mogę także śmiało powiedzieć, że wyróżnia nas autorska kolekcja szkliw krystalicznych. W ciągu ostatnich lat, podczas różnych targów międzynarodowych (m.in. Ambiente, Eurogastro, Horeca), to właśnie szkliwa krystaliczne robią największe wrażenie oraz fakt, że jesteśmy polskim producentem, a nasze produkty to efekt ręcznej pracy. Dzięki temu każdy wyrób jest nietuzinkowy i niepowtarzalny.
Jesteście znaną, polską marką idącą z duchem czasu. Jakie są wasze plany na przyszłość?
Planów jest sporo. Przede wszystkim ciągły rozwój. Wciąż szukamy inspiracji i obserwujemy trendy, a co najważniejsze rozmawiamy z klientami, uważnie słuchając ich potrzeb. Zaczęliśmy rozszerzać serię Hanny z linii Kera Home, a także zaczynamy projekty nad poszerzeniem serii Galet, Keczi, Arondi. Od jakiegoś już czasu pracujemy nad nową masą, która wciąż będzie posiadać cechy kamionki, ale pozwoli nam uzyskać kolor porcelany.
Czy odwiedzając wasz sklep firmowy w Wilkowicach jako osoba prywatna, można również kupić ceramikę na użytek domowy?
Tak, oczywiście. Zapraszamy od poniedziałku do piątku w godz. 8:00-15:00. W sklepie mogą Państwo kupić produkty, tworząc swój własny zestaw. Posiadamy również dział wyprzedażowy z ceramiką II gatunku, która jest przeceniona średnio o 50%. Warto nas obserwować w mediach społecznościowych i śledzić bieżące promocje.
Dziękuję za rozmowę! Miło było do was zajrzeć. 🙂
Talerz może być nie tylko nośnikiem jedzenia, ale elementem sztuki, który uzupełnia i podkreśla smak oraz prezentację potraw. KERA Ceramika wie o tym doskonale. W Bielska-Białej i okolicy jej wyrobom zaufały m.in. takie restauracje jak:
Bazylia, Grunt Palarnia Kawy, Bosco, Magenta, White House u Darka, Karczma w Straconce, Itamae, Beskidzka 40 czy Dwór Świętoszówka.
Tekst i wywiad: Magdalena Malcher
KERA Ceramika
ul. Furmaniec 6, Wilkowice
tel. 33 819 47 28, e-mail: biuro@kera.pl
www.kera.pl
FB/1978.KeraCeramika
IG/@keraceramika