Temat afrodyzjaków wraca co roku w czasie walentynek. Czy są to produkty wyjątkowe? Tak, ale jeszcze bardziej wyjątkowe są potrawy przygotowane z ich użyciem i to o każdej porze roku!
Czekolada, truskawka, owoce morza… To tylko najpopularniejsze przykłady afrodyzjaków, z którymi mam na co dzień do czynienia, gotując w Bazylii. I to przez cały rok, niezależnie od okazji. Założę się, że w waszych kuchniach, też znalazłoby się kilka przykładów. Afrodyzjaki nie są niczym niespotykanym. Pytanie brzmi, jak zbudować na ich bazie dania, które, jak powszechnie wiadomo, naturalnie zwiększają pożądanie. Stojąc przed takim zadaniem, zacząłbym oczywiście od śniadania. Sami zobaczcie!
ŚNIADANIE
Nie ma nic bardziej zapierającego dech w piersiach jak rozpływające się żółtko, tuż po przekrojeniu jajka! Dlatego na śniadanie podałbym jajka poche z kremowym puree z awokado oraz, jeśli sezon by na to pozwolił, grillowanymi zielonymi szparagami oprószonymi świeżo startą skórką z cytryny oraz grubo ziarnistą solą. Myślę, że schłodzony szampan do tego zestawu pasowałby idealnie — w końcu w Hiszpanii do śniadania pije się popularną Cavę, więc dlaczego tej tradycji nie przenieść do Polski?
LUNCH
Na lunch zaserwowałbym kilka dużych krewetek z odrobiną chili i konfitowaną szalotką, ugotowanych w maślanej emulsji na wywarze z głów krewetek i pancerzy. Do tego bagietka i oczywiście jeden talerz, by można było ją maczać w gęstym i kremowym sosie. Dla dopełnienia brakującego, czerwonego koloru, polecam koktajl z pełnych smaku truskawek i malin.
KOLACJA
Wreszcie zmierzamy do kolacji! Jako starter, proponuję ostrygi z redukcją z szalotek i jabłkowego octu.
Następnie tatar wołowy podany z mocno zielonym majonezem z lubczyku i kawiorem z jesiotra.
Danie główne powinno zaszokować, więc polędwicę z tuńczyka łączę z lodami selerowymi. Przecież różnica temperatur ma sens!
Kolację kończę mocno czekoladowym fondantem z chili i granitą z arbuza.
Oczywiście to tylko moja skromna propozycja. Afrodyzjaki to produkty, z którymi spotykamy się na co dzień i które można łączyć na różne sposoby.
Natomiast, drodzy Panowie, pamiętajmy o tym, że dla naszych kobiet nie ma piękniejszego afrodyzjaku, jak ugotowany obiad (lub kolacja) i jednocześnie posprzątana kuchnia. Jeśli coś z tych dwóch czynności sprawia wam trudność, zapraszam do mojej restauracji Bazylia w Bielsku-Białej, gdzie na pewno zjecie coś pysznego, a kuchnia sama się posprząta… 😉
KILKA TRIKÓW KONRADA
na afrodyzjakowe dodatki do dań
GUACAMOLE
Składniki:
2 szt. dojrzałego awokado (najlepiej Hass)
Sok i skórka z 2 limonek
20 g świeżych liści kolendry
Cukier i sól do smaku
20 ml oliwy z oliwek
Przygotowanie: Kolendrę blanszuj w osolonej wodzie przez około 20 sekund. Następnie przełóż ją do zimnej wody z dodatkiem lodu. Po chwili wyjmij i osusz ręcznikiem papierowym.
Awokado obierz i przełóż do miski. Dodaj do niego sok i skórkę z limonki oraz oliwę z oliwek. Zmiel wszystko na gładkie puree.
Do uzyskanej masy dorzuć zblanszowane liście kolendry i zblenduj ponownie. Dopraw i przełóż do pojemnika. Przechowuj w lodówce.
LODY SELEROWE
Składniki:
500 g korzenia selera
250 ml śmietanki 30%
125 g cukru
2 szt. laski wanilii
5-6 żółtek (ok. 100 g)
250 ml mleka 3,2%
Przygotowanie: Korzeń selera obierz i pokrój w słupki. Śmietankę wraz z mlekiem, wanilią oraz selerem zagotuj i odstaw na 24 godziny. Następnie przecedź płyn.
Żółtka utrzyj z cukrem na jednolitą masę, dodaj roztwór z selera i gotuj do uzyskania 83 stopni Celcjusza, by utworzyć coś w rodzaju kremu angielskiego o selerowym smaku. Odstaw do lodówki aż stężeje, a następnie zmróź, używając maszyny do lodów.
GRANITA ARBUZOWA
Składniki:
500 g arbuza
50 ml wody
50 g cukru
Przygotowanie: Wodę z cukrem zagotuj. Połącz z obranym arbuzem i sokiem z limonki. Zmiel na gładko i włóż do zamrażarki. Gdy całość będzie już zmrożona, zeskrobuj masę widelcem tak, by uzyskać granitę.
Tekst: Konrad Drewniak, Szef Kuchni Restauracji Bazylia w Bielsku-Białej
Restauracja Bazylia
ul. Olszówki 18, Bielsko-Biała