Tak! Lato! Wszystko, co chłodne, smakuje najlepiej. Dlatego podsuwamy Wam prosty przepis (który na koniec można nieźle „stwistować”) od szefa kuchni Restauracji Wróblówka w Bielsku-Białej – Mirosława Łukasika. Smacznego!
Skadniki:
3 pęczki botwinki
1 zielony ogórek
pęczek rzodkiewki
pęczek koperku
ząbek czosnku
jogurt naturalny 500g
150 ml śmietany 18% lub maślanki
przyprawy: liść laurowy, ziele angielskie, sól
jajka ugotowane na twardo
Przygotowanie:
Bulwy botwinki obrać i zetrzeć na grubych oczkach tarki. Pędy do wysokości liści drobno pokroić. Botwinkę razem z pędami gotować do miękkości w małej ilości osolonej wody wraz z liściem laurowym i zielem angielskim. Wystudzić.
Dodać jogurt ze śmietaną, ogórek zielony ze skórką bez nasion starty na grubych oczkach, pęczek rzodkiewki – również starty na grubych oczkach oraz posiekany koperek i ząbek czosnku do smaku.
Doprawić solą. Rozlać na talerze, uzupełnić przekrojonym gotowanym jajkiem.
Dla ceniących nowe smaki proponuję dołożyć 1-2 wędzone małże na talerz.
Autor przepisu: Mirosław Łukasik
szef kuchni Restauracji Wróblówka w Bielsku-Białej