Rozsmakuj się

Jeść oczami, czyli pięknie, smacznie i szybko!

Pięknie, smacznie i szybko. Te trzy słowa przyświecają mojej kuchni. Postrzegam świat poprzez obrazy, barwy, zapachy – stąd staram się je przenieść również na talerz. Jemy „oczami” – z reguły to właśnie pierwsze wrażenie decyduje o tym, czy mamy ochotę na daną potrawę czy nie. Pilnuję estetyki i formy podania. Często łączę różne struktury, tak by np. w delikatnym musie znalazło się coś chrupiącego. Bawię się kolorami, dobierając je zarówno do okoliczności, jak i pory roku. Dzięki temu nawet najprostsza potrawa, może stać się kulinarnym mini dziełem sztuki.

Smacznie – to rozumie się samo przez się. Lubię lekkie, aromatyczne dania. Łączę smaki z różnych stron świata. Podobnie wygląda sytuacja w przypadku opracowywania nowych kompozycji herbat. Tu również inspiracją są ciekawe, czasami egzotyczne aromaty, które zarówno ja, jak i moi współpracownicy przywozimy z podróży. Staram się dopasowywać przepisy do produktów sezonowych. Wiosną królują szparagi i truskawki, potem na scenę wkracza bób, zielony groszek. W dalszej kolejności pomidory, jesienią dynia itp. Choć wiele z tych warzyw dostępnych jest w sklepach przez cały rok, to jednak najlepiej smakują we właściwym sobie sezonie zbioru.

A szybko? No cóż, jak większość pracujących kobiet żyję w nieustannym biegu. Dlatego do perfekcji opanowałam potrawy, których przygotowanie nie zajmuje mi wiele czasu. Czy to obiad, czy deser mając kilka bazowych składników w lodówce, zawsze jestem w stanie przygotować coś pysznego. Co więcej, niejednokrotnie przekonałam się o tym, że im mniej w tej lodówce mam, tym bardziej wzrasta moja kreatywność.

Latem uwielbiam lemoniady. Z racji zawodu i herbacianej pasji, opieram większość swoich przepisów właśnie na herbatach. W zależności od nastroju i tego, co akurat mam pod ręką, przygotowuję różne kompozycje. Do moich ulubionych należy klasyczna mięta, z dużą ilością cytryny, lodu, świeżych liści mięty i odrobiną miodu do smaku. Taki napój nie tylko wspaniale smakuje, ale i zapewnia szereg właściwości zdrowotnych. Czasami miętę lubię zastąpić melisą. Z letnich eksperymentów polecam także herbatkę Loyd Malina z Truskawką. Do dzbanka z naparem wystarczy wrzucić kostki lodu, kawałki limonki, świeże maliny, listki orzeźwiającej mięty i plasterki ogórka. Taką domową lemoniadą, o niepowtarzalnym aromacie, zaskoczymy niejednego gościa. Gdy jednak nie mam nastroju na herbaciane eksperymenty, sięgam po prostu po mocno schłodzone Yerba Mate.

 

W kuchni, podobnie jak w życiu, doceniam wolność i swobodę w podejmowaniu decyzji. Nigdy nie trzymam się sztywno przepisów, zazwyczaj dodaję coś od siebie. Dzięki temu, za każdym razem odkrywam nowe smaki. I to jest jednym z najpiękniejszych momentów gotowania.

Niezależnie od tego, jaki napój zaproponuję mojej rodzinie, lubię podać do niego własnoręcznie przygotowane ciasto. Tu również przyświeca mi kulinarna zasada pysznie i szybko. Do moich faworytów należą ciasta z owocami. Największą popularnością wśród najbliższych cieszy się mocno czekoladowe brownie z czerwonymi owocami lub błyskawiczne ciasto maślankowe, również wypełnione słodkimi, letnimi darami natury.


CIASTO MAŚLANKOWE Z OWOCAMI

Kruszonka:
2/3 szklanki mąki,
pół szklanki drobnego cukru,
1/3 kostki masła.

Wszystkie składniki wyrobić do konsystencji „mokrego piasku”. Schłodzić w lodówce.

Ciasto:
1 i 1/3 szklanki mąki,
1/2 szklanki cukru,
opakowanie cukru waniliowego,
2 łyżeczki proszku do pieczenia,
1 szklanka maślanki,
1/2 szklanki oleju,
2 duże jajka,
dowolne owoce w takiej ilości, by zakryły cały wierzch ciasta.

Do jednego naczynia włożyć wszystkie suche składniki i wymieszać. W drugim zrobić to samo z mokrymi składnikami. Całość połączyć w jedną, dość gęstą masę. Formę o wymiarach ok. 20x30cm wyłożyć papierem do pieczenia, wylać ciasto, a na górze ułożyć owoce. Całość obficie posypać kruszonką. Wstawić do piekarnika nagrzanego do 170°C i piec ok. 40 minut. Wyjąć i jeśli się uda zostawić do wystygnięcia. U mnie często schodzi jeszcze ciepłe 🙂 W wersji jeszcze szybszej można zamiast kruszonki ciasto posypać brązowym cukrem.


BROWNIE Z CZERWONYMI OWOCAMI

Ciasto:
200 g masła,
200 g gorzkiej czekolady,
3 jajka,
250 g drobnego cukru,
135 g mąki,
szczypta soli,
truskawki/maliny/wydrylowane wiśnie,
100 g czekolady deserowej.

Masło roztopić, a następnie w nim ostrożnie roztopić gorzką czekoladę. Jajka dokładnie roztrzepać z cukrem. Połączyć z roztopionym masłem z czekoladą i wymieszać na gładką masę. Dodać mąkę i ponownie wymieszać. Przelać do prostokątnej foremki ok. 21×28 cm wyłożonej papierem do pieczenia. Na wierzchu ułożyć w równych odstępach owoce. Całość posypać drobno pokrojoną czekoladą deserową. Piec około pół godziny w 160°C. Idealne do mocnego espresso.


Autor: Sylwia Mokrysz